Rozłąka

Rozłąka – sex opowiadanie

Siedziałem znudzony w domu czwartkowy wieczór. Dla mnie już zaczął się weekend, bo w piątek miałem dzień wolny od pracy. Moja dziewczyna studiowała zaocznie i właśnie wyjechała na dwutygodniową sesję więc trochę było w domu nudno i pusto.

Usiadłem na fotelu, zrobiłem sobie drinka i włączyłem HBO, żeby wyszukać coś ciekawego do oglądania na ten wieczór, wtedy zadzwonił telefon.

– Cześć – zaczęła moja dziewczyna – miałam dzisiaj egzamin i wczoraj wieczorem nie spałam, żeby zakuwać. Mam nadzieję, że nie jesteś zbyt zdenerwowana tym, że nie zadzwoniłam wczoraj do Ciebie.

„Nie kochanie, nie jestem zły, dobrze rozumiem, że tam zasuwasz, ale ten tydzień rozłąki no cóż… ciężko bez seksu a jeszcze tydzień Ciebie nie będzie… a dom jakoś pusty…”

-Mi też brakuje. – przerwała mi wywód,

– Chociaż wzięłam z sobą twojego zastępcę na baterie.

– Jesteś niemożliwa, na serio wzięłaś wibrator?

– No tak.

– Ty zboczenico…

– Ja zboczona? Przecież to ty wsadziłaś mi pierwszy raz ten wibrator w tyłek, zaskoczyłeś mnie wtedy mocno… prawie czułam się jakby mnie ruchało dwóch facetów. Kurwa to było jak sex trójkąt!

– Kochanie jak Ci wsadzałem ten wibrator, sama mocniej wystawiałaś tyłek a później czekałaś tylko jak ci wsadzę kutasa w cipę.”

– Przestań opowiadać, bo robię się mokra. Dobrze pamiętam to ruchanie. Sama rozmowa o tym sprawia, że ​​chcę się teraz pieprzyć!

– Chętnie bym cię teraz…

– Co?

– Wyruchał… jak ździrę.

– Lubię być ruchana jak zdzira…

– Wiem moja kurewko… Rany już się nakręciłem… a Ty tak daleko…

Sex telefon to też sex

– No wiem, ale mi nie obciągniesz ani Ci nie sadze w pizdę.

– Hmm jaki wulgarny… lubię jak tak mówisz i czekam na Twojego chuja najlepiej w dupie.

– Lubisz w dupkę?

– Lubię, sam mnie tego nauczyłeś zboczeńcu.

– Ja zboczeniec? A kto mi liże tyłek?

– Bo lubię twoja dziurkę nie mniej jak ty moje.

– Rany jak mi stoi… ten sex telefon nie jest taki zły…

– Chyba sobie zwalę…

– Tak myślałam a ja wsadzę sobie kutasa na baterie. Tylko …

– Co tylko?

– Nie wiem w co… Co proponujesz?

– Kurwa, sadystka z Ciebie, wsadź sobie w dupę…

– Chyba jednak wyrucham sobie swoja pizdę a później dupę…

– Kurwa, ja zaraz dojdę przestań….

– Co mam przestać? Lubię sobie wsadzać kutasa na baterię…

– Gorąca kurewka z ciebie…

– Wiem gorąca i twoja, jak wrócę to ci wyliże wszystko. Naprawdę wszystko…

– A ja Ci wsadzę kutasa w wszędzie, naprawdę wszędzie…

– Kurwa pokręceni jesteśmy na maksa.

– No może trochę kochanie, ale pora spać.

– No tak, rano wstajesz…

– No.… to pa

-Pa

„Moja laska to ideał” – pomyślałem dopijając drinka.

„Zboczona nie mniej niż ja”

Kiedy tak rozmyślałem zawibrował telefon. Sięgnąłem po niego a na ekranie po otwarciu wiadomości pokazała się cipka mojej laski.

– Kurwa, naprawdę ideał. – powiedziałem sam do siebie z uśmiechem na twarzy.

Więcej sex opowiadań znajdziecie na stronie głównej naszego sex bloga.

sex telefony
sex telefon

Dodaj komentarz

13 − trzy =